ŚNIEŻNE FERIE W GOK WIEPRZ
Zima tego roku była bielsza i zimniejsza niż zwykle, ale ten fakt na szczęście nie zniechęcił dzieci i młodzieży do uczestnictwa w różnorodnych zajęciach w Gminnym Ośrodku Kultury w Wieprzu. Działania w okresie ferii rozpoczęły się od warsztatów lodowych. Młodzież nie budowała igloo ani jaskiń w zaspach śniegu. Za to rzeźbiła w lodach (tych zwyczajnych o smaku wanilii, czekolady czy śmietanki) oraz przyozdabiała je bakaliami. Oczywiście wszystkie arcydzieła zostały zjedzone z dużym smakiemJ . Tego wieczora młodzież jednak nie wróciła do domów. W ramach nocy w muzeum i po przetransportowaniu materacy ze szkoły nastolatki rozpoczęły podróż w świat kinematografii. Co bardziej wytrwali w ogóle nie zasnęli i rano posprzątawszy po sobie, powrócili do domów.
W trakcie ferii nie zabrakło gier i zabaw. Były też warsztaty taneczne, wokalne, plastyczne. Dużą pomoc GOK otrzymał od wolontariuszy harcerzy a dokładniej harcerek z hufca im. Szarych Szeregów z Andrychowa. Harcerki pod kierunkiem Madzi Kolec zorganizowały szereg zabaw dla swoich młodszych kolegów i koleżanek.
Wyjazdy poza gminę zorganizowano na strzelnicę Ligi Obrony Kraju do Nowej Wsi. Strzelanie z wiatrówek nie jest takie proste, jak się może wydawać wszystkim ekspertom od gier komputerowych, szczególnie gdy tarcza jest wielkości pomarańczy. Dla starszej młodzieży zorganizowano wyjazd na kręgle i bilard do Bielska-Białej. Było tez kino i naprawdę wartościowy film „Cudowny chłopak”. Co nieco więcej o tym filmie ze strony: http://www.filmweb.pl/ „Scenariusz powstał w oparciu o wydaną w 2012 roku powieść R.J. Palacio. Auggie urodził się z poważną wadą genetyczną, przez co wczesne dzieciństwo upłynęło mu pod znakiem nieustannych wizyt w szpitalach i na salach operacyjnych.. Bohater dorasta i po raz pierwszy wybiera się do szkoły gdzie spotka rówieśników. Film opowiada o nietolerancji, uprzedzeniach i samotności w szkolnej dżungli. "Cudowny chłopak" przekonuje bowiem, że wszyscy ludzie są: a) z natury dobrzy, b) inni niż nam się wydaje. Czasem trzeba tylko cierpliwie poczekać, aż odważą się zdjąć maskę zakładaną na potrzeby klasy, kolegów czy rodziny. Reżyser zgrabnie przeplata ze sobą sceny do śmiechu, płaczu i refleksji.”
Dla młodszych uczestników ferii zorganizowano wyjazd na sztukę „Król Maciuś Pierwszy” do teatru „Banialuka”. Sztuka była bardzo niezwykła. Po spektaklu zaproszono dzieci na warsztaty teatru cieni. Dzięki lampie, ekranowi i figurkom można było stworzyć prawdziwe przedstawienie.
Ferie zimowe dobiegły końca. A Gminny Ośrodek Kultury i Wiejskie Domy Kultury zapraszają na warsztaty w okresie wiosennym i oczywiście ofertę letnią.
Galeria:
